Po wejściu do budynku oczom gości ukazuje się przestronny
hol recepcyjny, czynny 24 godziny na dobę. Pokoje połączone są z recepcją, można więc w każdej chwili skorzystać z informacji czy poprosić o pomoc kogoś z obsługi. Pierwszą i podstawową cechą, jaką wykazuje się każdy pracownik, jest dyskrecja, zatem nie sposób byłoby wyciągnąć od nich żadnych informacji na temat gości hotelowych. Nieopodal recepcji znajdują się zestawy sof i foteli, gdzie można spocząć w oczekiwaniu na przygotowanie pokoju lub zanim przyjedzie taksówka.
Na recepcji zazwyczaj można spotkać ładną blondynkę,
Summer Pankhurst. Niespełna trzydziestoletnia kobieta zna się na swojej pracy i w każdej sytuacji zachowuje profesjonalizm, choć ma nadmierną słabość do karykaturalnych tipsów.
Budynek hotelu mierzy osiem pięter, co wiąże się z kondygnacjami długich
korytarzy. Na jednym piętrze mieści się około czterdziestu pokoi. Mniej więcej na środku korytarza można natrafić na windę. Podłogi pokrywają ciemne wykładziny, a ściany pomalowano na stonowane barwy.
Restauracja hotelu dostępna nie tylko dla gości, ale i osób z zewnątrz, choć tylko wieczorami. Przystępne ceny, miłe dla oka wnętrze i pyszne jedzenie zachęcają do odwiedzin nie tylko tych, którzy nocują w hotelu. Ponadto istnieje tutaj także możliwość urządzenia imprez okolicznościowych. Śniadanie jest podawane w formie szwedzkiego stołu, natomiast obiady i kolacje a la carte.
Pokoje w hotelu urządzono w nowoczesnym stylu; podczas zameldowania goście mogą wybierać pomiędzy 1, 2, 3, 4 i 5-osobowymi, z rozróżnieniem na pokoje dla palących i niepalących.
Obsługa hotelu pilnie wywiązuje się ze swoich obowiązków, zwykle pozostając dla gości całkowicie niewidzialną. Czasem można napotkać
pokojówkę, Elię Martinez; młoda emigrantka z Kolumbii przyciąga męskie spojrzenia, ale z obawy przed utratą pracy nie wdaje się w żadne dyskusje.